Mrożenie grzybów to doskonały sposób na późniejsze zachowanie ich smaku i aromatu. Gdy las jest dla nas łaskawy i powracamy z grzybobrania z pełnymi koszami, zawsze część grzybów można przeznaczyć do zamrożenia. Wspaniale jest się potem nimi delektować aż do następnego sezonu, przygotowując z nich pyszne grzybowe sosy, zapiekanki czy omlety w dowolnej chwili, kiedy tylko przyjdzie nam na nie ochota.
Jakie grzyby do mrożenia?
Przed przystąpieniem do mrożenia grzybów warto wiedzieć, że nie wszystkie grzyby można mrozić, na szczęście jednak tych grzybów, które nie nadają się do mrożenia nie występuje zbyt wiele.
Mrozić można grzyby o zwartym miąższu: borowiki, podgrzybki, kozaki, kurki, rydze, maślaki.
Przed zamrożeniem zawsze trzeba sprawdzić, czy grzyby nie są wewnątrz robaczywe. W tym celu odcinamy i wyrzucamy wszystkie części grzybów, w których po ich przekrojeniu widzimy drobne dziurki. Jeśli takie występują to znak, że robaki kryją się gdzieś w korytarzach wydrążonych w miąższu grzyba.
Czy myć grzyby przed zamrożeniem?
Powszechnie wśród osób zbierających grzyby panuje opinia, że grzybów przeznaczonych do suszenia i mrożenia nie powinno się myć, ponieważ niesie to ze sobą ryzyko nasiąknięcia wodą.
Jest to jednak błędne przekonanie, ponieważ grzyby przed zamrożeniem zawsze powinny zostać umyte pod bieżącą wodą. Później szybko powinniśmy je osuszyć delikatnie bawełnianą ściereczką i pozostawić na chwilę na słońcu.
Umycie grzybów nie wpływa negatywnie na ich mrożenie lub suszenie. Daje za to absolutną pewność, że podczas ich późniejszej konsumpcji nie wyczujemy nic nieprzyjemnie zgrzytającego w ustach.
Jednak o tym, czy myć grzyby przed zamrożeniemzdecydujemy zawsze sami.
Surowe czy obgotowane?
Przed zamrożeniem wskazane jest krótkie obgotowanie grzybów. Taki zabieg pozwoli nam na przechowywanie mrożonych grzybów dłużej, nawet do kolejnego sezonu.
Powinno się je gotować przez kilka minut w osolonej wodzie, a następnie pozostawić na sitku do całkowitego wystygnięcia i odsączenia. Po wykonaniu tych czynności grzyby przekładamy do plastikowych, najlepiej zamykanych strunowo torebek w takich ilościach, aby je spożyć na jeden raz.
Grzyby raz rozmrożone bowiem nie nadają się już do ponownego spożycia. Dobrze jest również opisać woreczki wraz z datą zamrożenia, da nam to pewność, że grzyby zostaną zużyte w odpowiednim czasie.
Mniejsze grzyby można mrozić w całości, a większe najlepiej jest pokroić na mniejsze kawałki. Grzyby, które planujemy przeznaczyć w późniejszym terminie na sos lub jako dodatek do jajecznicy warto przed zamrożeniem pokroić w plastry.